- AlleKurier
- Blog
- Cross docking od A do Z
Cross docking – co to jest i kto na tym najbardziej skorzysta?
Wzrost zainteresowania handlem online wpłynął również na zmiany w modelu dystrybucji towarów. Większa ilość małych i średnich sklepów internetowych przekłada się na wzrost zainteresowania magazynami crossdockowymi. Czym jest magazyn typu cross docking i kto korzysta z takich obiektów?
Cross docking – co to jest?
Na początku skupimy się na definicji samego cross dockingu. Co to jest więc cross dock? W tym modelu logistycznym pomija się proces związany z długoterminowym składowaniem towarów w zapasie. Najprościej ujmując – cross dock zmniejsza wydatki związane z magazynowaniem towarów, ponieważ eliminuje ten etap z łańcucha dostaw. Towary trafiające do magazynu są niemal natychmiast rozładowane, kompletowane według zamówień klienta i następnie wysyłane do miejsca docelowego. Obiekty pracujące w trybie cross docking mają duże znaczenie w tzw. ostatniej mili, którą omówiliśmy na końcu.
Procesy w magazynie cross dockingowym
W magazynach cross dockingowych procesy logistyczne polegają głównie na przeładunku kompletacyjnym towarów. Oznacza to, że w obiekcie zbiera się towary od różnych dostawców lub z wielu punktów, następnie trzeba je przepakować według zamówień klienta i wysłać w dalszą trasę. Z założenia towar w takim obiekcie powinien znajdować się jak najkrócej, czyli nie być w nim magazynowany.
W zależności od dystrybuowanego towaru wyróżnia się:
- Cross docking palet homogenicznych, czyli pełnych palet, które trafiają do magazynu, następnie w całości są ładowane do środka transportu i wysyłane do odbiorcy.
- Cross docking palet skomponowanych przez dostawcę według zamówienia klienta. Tutaj za skompletowanie zamówienia odpowiada w całości dostawca. Pracownicy w magazynie nie ingerują w paletę.
- Cross docking z kompletacją w obiekcie przeładunkowym. To jeden z częściej spotykanych modeli cross docku w przypadku sklepów internetowych. Przeważnie dostawca przysyła pełne palety danego asortymentu, a pracownicy magazynu kompletują gotowe zamówienia i dystrybuują je do klientów. W tym procesie może powstać tzw. zapas obrotowy, czyli resztki towarów, na które nie było zamówień. Z tego względu, takie obiekty powinny mieć przestrzeń do krótkotrwałego przechowywania niewielkich partii towarów.
Cechy magazynu cross-dockingowego jako obiektu
Z racji specyfiki procesów logistycznych zachodzących w magazynach crossdock, obiekt ten jest dużo tańszy w utrzymywaniu niż standardowy magazyn, w którym gromadzone są zapasy produktów. Przez to magazyn tranzytowy nie musi być obiektem wysokim. Z reguły wystarczy tutaj 6 metrów wysokości. Nietrudno sobie wyobrazić, jak mniejsza kubatura obiektu wpłynie na koszty jego ogrzewania oraz doświetlania, a czasem nawet schładzania, jeśli mamy do czynienia z procesami logistycznymi dotyczącymi produktów świeżych.
W magazynie cross-dockowym zachodzi bardzo duża ilość rozładunków i załadunków, dlatego obiekt powinien zostać wyposażony w odpowiednią ilość doków. Standardowa powierzchnia magazynu zależy od volumenu, czyli od ilości towarów, które przez niego przepływają.
Magazyny pracujące w trybie cross docking powinny być wyposażone również w rampy przeznaczone do obsługi mniejszych pojazdów. To bardzo ważne zwłaszcza dla firm kurierskich, które w pracy wykorzystują niewielkie furgonetki. Mniejsze pojazdy lepiej radzą sobie w przestrzeni miejskiej, dlatego również sieci handlowe wykorzystują je do dostaw do sklepów zlokalizowanych w centrach miast.
Uważa się, że magazyn crossdockowy z bramami rozładunkowymi po obu stronach powinien mieć także optymalną głębokość. A za taką uznaje się 48 metrów. Wartość ta pozwala uzyskać prawidłowej wielkości strefy odkładcze, które zapewnią sprawną komunikację.
Zalety i wady korzystania z magazynów cross dockingowych
Cross docking jest optymalnym rozwiązaniem dla sprzedawców, którzy nie mają miejsca na przechowywanie swoich towarów. Zmniejszenie kosztów magazynowania sprawia, że z tego modelu korzystają również sieci handlowe. Magazyn, w którym towary przepływają w trybie cross dockingowym, może być tańszy w użytkowaniu. Związane jest to z mniejszą kubaturą oraz z lepszym doświetleniem (brak wysokich regałów magazynowych).
Kolejną zaletą systemu cross docking jest zharmonizowanie trzech ważnych procesów magazynowych, czyli dostawy, produkcji i zaopatrzenia przy ograniczeniu wydatków poniesionych na magazynowanie towaru. Tutaj należy wymienić również zminimalizowanie kosztownych przestojów, jakie może nieść za sobą tradycyjny łańcuch dostaw. Związane jest to ze skróceniem drogi produktu do klienta. Konsument krócej czeka na zamówiony towar, co pomaga budować pozytywny wizerunek przedsiębiorstwa.
Wadą, a raczej wyzwaniem stawianym przed operatorem logistycznym jest konieczność właściwego synchronizowania procesów dotyczących odbioru i wysyłki produktów. Problemem może być również zbyt duża ilość zapasu obrotowego, który powstaje podczas kompletacji towarów od dostawców.
Crossdock a „ostatnia mila”
System cross docku optymalizuje koszty głównie na odcinku zwanym „ostatnią milą”. To końcowy etap w łańcuchu dostaw, zwykle dotyczy dostawy paczki do klienta końcowego. Oferowanie klientowi dostawy ze sklepu internetowego w ciągu 24 godzin od złożenia zamówienia powoli staje się normą. Konsument jednak zwykle nie zdaje sobie sprawy, jak wiele osób jest zaangażowanych w to, aby błyskawiczna dostawa doszła do skutku.
Wiele centrów kurierskich działa właśnie w podobny sposób. Dotyczy to głównie kompletowania przesyłek, sortowania ich i wysłania w dalszą drogę. Taka polityka wpływa pozytywnie na koszt przesyłki oraz na czas oczekiwania na nią. Między innymi te praktyki pozwalają nam zaoferować atrakcyjną i konkurencyjną cenę nadania paczki lub palety. Przekonaj się – wyceń i nadaj swoją przesyłkę z AlleKurierem.